sobota, 28 kwietnia 2012

Hurghada jako kurort turystyczny

Tak jak napisałam wcześniej zamieszkałam w Egipcie a dokładnie w Hurghadzie (arabska nazwa to AL Ghardaka), która położona jest wzdłuż 40 km odcinka wybrzeża Morza Czerwonego.
Z tego co ustaliłam: Hurghada początkowo odgrywała rolę małej osady rybackiej. W 1930 roku powstała osada mieszkaniowa pracowników Narodowego Instytutu Oceanografii i Rybołówstwa. Od wczesnych lat 80 XX wieku zaczęła się rozwijać jako ośrodek turystyczny, dzięki arabskimi i międzynarodowymi inwestycjami.

Hurghada jest miastem typowo turystycznym i dla turystów tak naprawdę stworzonym. W sezonie na ulicach czasami nie można nawet „wbić” przysłowiowej szpilki. Znajdują się tutaj  bazy nurkowe, które w czasie wakacyjnym przeżywają oblężenie. Do miasta przyjeżdżają pasjonaci nurkowania z całego świata.




W Hurghadzie można wyodrębnić następujące dzielnice:
EL - Dahar to najstarsza część Hurghady gdzie mieści się największy bazar a także poczta i dworzec autobusowy.






Sakala nowsza część miasta niż Dahar, uznawana za turystyczne centrum z intensywnym nocnym życiem. Ale to życie opiszę w innym wpisie.






EL Mamsha  nowoczesna część, w której powstaje najwięcej nowych hoteli, restauracji, kawiarni oraz sklepów.










Główną atrakcją turystyczną tego kurortu jest piękne lazurowe Morze Czerwone pełne raf koralowych. Można w nim nurkować i snurkować; pływać na nartach wodnych, skuterach, motorówkach i łodziach.  Wieczorem warto wybrać się na spacer np. do Nowej Mariny, którą opisałam już wcześniej, zrobić zakupy w sklepach z pamiątkami, wypić kawę lub zjeść kolację w restauracji albo wybrać się na dyskotekę. Asia




piątek, 20 kwietnia 2012

Spacerek po Nowej Marinie

W 2008 roku powstała w Hurghadzie Nowa Marina, która zajmuje powierzchnię 150.tys. metrów kwadratowych. Została tak zaprojektowana aby turyści i mieszkańcy mogli spędzić w zróżnicowany sposób swój wolny czas.


Wchodząc do Nowej Mariny od razu widać dosyć duże bungee, z którego można skoczyć z wysokości 65 metrów. Ktoś  kto jest amatorem mocnych wrażeń na pewno dostarczy swojemu organizmowi adrenaliny.








Nabrzeże otacza szeroka promenada, wzdłuż której wybudowane są apartamentowce.  W częściach parterowych budynków znajdują się kawiarnie, restauracje, sklepy z odzieżą, biżuterią oraz  pamiątkami.









Ale Nowa Marina to też port dla żaglówek oraz jachtów motorowych, wartych nawet kilkadziesiąt milionów dolarów. Może pomieścić aż 200 jednostek. Od  kilkumetrowych żaglówek do dużych kilkudziesięciometrowych jachtów.















Również nie zapomniano o amatorach pięknej zieleni, wśród której można poczuć się jak w miniaturowym parku.
Asia













piątek, 13 kwietnia 2012

Zaskakujące zakupy I


W najstarszej części Hurghady – El Dahar mieści się największy bazar, na którym można zrobić różnorakie zakupy. Gdy pojechałam tam pierwszy raz byłam dosyć mocno zaskoczona, ponieważ klimat tego miejsca jest na pewno inny niż na rynku  w Polsce.  Ceny są tam wyjątkowo niskie a towar świeży. Sprzedawcy przekrzykują się i to naprawdę głośno aby zachwalić swój stragan. Ale należy wiedzieć że tutaj można się targować a szczególnie powinien robić to turysta. Najbezpieczniej jednak jest kupować na straganach gdzie wystawione są tabliczki, wtedy nie ma nieporozumień i stresujących sytuacji. Tabliczki oczywiście są z zapisanymi cyframi arabskimi co przyśpiesza naukę tego języka. Gdy zakupy robi się regularnie wytwarzają się bardzo sympatyczne relacje ze sprzedawcami. Nie jest się już tak bardzo anonimowym jak np. w markecie. W sytuacji gdy sprzedawcy zabraknie drobnych można w zamian za pieniądze otrzymać np. lemonkę albo dodatkową marchewkę.

Gdy już zdecyduję się tam pojechać, mam do dyspozycji dwa środki transportu busa albo taksówkę. Ja akurat wybieram busa dlatego za każdym razem jest to pewnego rodzaju przygoda. Kierowcy tych pojazdów jeżdżą zgodnie z własnymi przepisami ruchu drogowego a zasada jazdy polega na tym, że kto większy i głośniejszy to ma pierwszeństwo. Asia




Sprzedawcy przykładają dużą uwagę do eksponowania towaru.


Akurat na tym zdjęciu uchwyciłam zachwalanie swojego straganu przez sprzedawcę.


Takiej ilości czosnku nie widziałam nigdy w życiu.



W Egipcie podstawą diety są rośliny strączkowe, dlatego na bazarze
jest kilka stoisk z takim towarem.




A gdy już przyjadę do domu z zakupów mogę zjeść truskawki,
które w Egipcie pojawiają się już w grudniu.


sobota, 7 kwietnia 2012

Nowy pomysł na życie.


Mieszkam w Egipcie od kilku miesięcy i postanowiłam założyć bloga. Chciałabym poruszać w nim tematy, które są ciekawe i zaskakujące dla mnie oraz osób, które w Egipcie nigdy nie były jak i dla tych, którzy mają sentyment do tego kraju.  

Przeprowadzka do Afryki wiąże się z dużymi zmianami, lecz odnalezienie się w nowych warunkach jest możliwe. Czego doświadczam każdego dnia, a nowy dzień jest pełen niespodzianek. Zapewniam, że tutaj na pewno nie można się nudzić.

Zamieszkałam w tym kraju po Rewolucji więc również  mam możliwość obserwowania i uczestniczenia w zmianach które mają doprowadzić Egipt  do ustroju demokratycznego. Asia